WSTĘP
Zasady posługiwania się głową, które tu zebrałem, wydają się zanikać we współczesnej cywilizacji. Pokazuję, jak najprościej organizować pracę własnego umysłu dla skutecznego działania. Słowem – jak programować samego siebie.
Nie twierdzę, że ta książka może zmienić twoje życie. To zdarza się rzadko. Jednak uważaj. Za chwilę będziesz musiał się zdecydować, czy naprawdę chcesz tego, co leży w granicach twoich możliwości.
Napisano wiele wspaniałych książek uczących myśleć i jeszcze więcej książek uczących działać. Ich autorzy milcząco zakładali, że wydarzenia wokół, podobnie jak ich własny świat, są wynikiem refleksji. Moje codzienne obserwacje temu przeczą. Coraz częściej mamy do czynienia z wysoko stechnicyzowaną bezmyślnością. Utożsamia się z myśleniem operacje, które tylko kopiują sztuczną inteligencję maszyn liczących. Rutyna może utrzymać ruch, ale niczego w ruch nie wprawi. Do tego potrzebna jest energia intelektualna i filozofia życia, które czerpią soki z głębszych warstw ludzkiej cywilizacji. Zamiast wykorzystać fakt, że komputery mogą nas zastąpić, zaczynamy z nimi konkurować: naśladujemy ich procedury i bezsensownie rezygnujemy z naszej kreatywności. Czasem mam wrażenie, że operatorzy maszyn, straciwszy pracę, postanowili zostać robotnikami umysłowymi. A przecież roboty umysłowej tego rodzaju zabraknie szybciej niż fizycznej.
Nie myśl, że chcę ci przyprawić własną głowę. To, co proponuję, jest tak proste, że możesz sam dostosować zasady Głowy do swojej osobowości. Praktyka w różnych zawodach i życie w zmiennych okolicznościach pozwoliły mi przetestować system operacyjny, który – jeśli zechcesz – sam rozwiniesz. Byłem już zawodowym konspiratorem i architektem, robotnikiem tartacznym i podziemnym wydawcą, ogrodnikiem i parlamentarzystą, kustoszem muzeum i publicystą, grafikiem i aktorem występującym we własnej sztuce. Zauważyłem, że rzemiosło życia polega na paru kanonicznych zasadach, które pozwalają bardzo różne rzeczy robić dobrze. A robienie rzeczy dobrze daje satysfakcję i pewność działania. Dzięki nim przychodzą sukcesy, które pozwalają spokojniej znosić gorycz porażek. Zanim doszedłem do rzemiosła życia, które opisuję w ostatniej, trzeciej części książki, musiałem odpowiedzieć sobie na pytanie: kim możesz być? Rozważam je w pierwszej części ksiązki. Musiałem też nauczyć się zarządzać sobą samym, o czym traktuje część druga.